„Żołnierz na medal”- tak wśród żołnierzy mówi się o st. szer. Arkadiuszu Pajdoszu, żołnierzu z 64 blp w Pomiechówku. Z zamiłowania biegacz, pasjonat biegów długodystansowych, a w sercu ogromna miłość do Ojczyzny. Wszystko to daje obraz człowieka patrioty, który potrafi przekuć to w sukces.
St. szer. Arkadiusz PAJDOSZ z 642 klp po raz kolejny ukończył Grand Prix Piastowskich Biegów Historycznych. Cykl trwał przez cały rok i składał się z 12 startów.
W większości biegów, w tym także ostatnim – Biegu Niepodległości, żołnierz nie schodził z podium, co w klasyfikacji generalnej całego Grand Prix dało mu 3 miejsce. Przybliżamy sylwetkę żołnierza-biegacza z 6MBOT:
Arkadiuszu, jesteś żołnierzem, sportowcem, mężem, ojcem, czy coś zostało pominięte? A może chciałbyś zmienić kolejność?
-Wszystko wymienione jest dla mnie bardzo ważne, jednak rodzinę stawiam zawsze na pierwszym miejscu. Oczywiście, bycie żołnierzem też jest bardzo istotne, a sport to takie uzupełnienie, chociaż w wojsku bardzo ważny aspekt.
Jak zaczęła się Twoja przygoda ze sportem? Czy od zawsze było to tylko bieganie?
– Przed tym jak wkręciłem się w bieganie zawsze lubiłem aktywnie spędzać czas. Trenowałem amatorsko piłkę nożną, chodziłem też na siłownię. Bieganie rozpocząłem w 2014 roku. Motywacją do tego było poprawienie swojej ogólnej sprawności fizycznej. Na początku było to tylko dwa-trzy razy w tygodniu po kilka kilometrów, gdzie czas biegu mierzyłem przy pomocy zwykłego zegarka ze stoperem.
Po kilku miesiącach treningów biegowych postanowiłem wystartować w biegach ulicznych i sprawdzić się na tle innych osób.
I jak wypadłeś na tle pozostałych? Od razu było podium?
– Oczywiście nie, na początku plasowałem się mniej więcej po środku stawki, jednak z każdym startem te wyniki były coraz lepsze, aż w końcu było pierwsze podium.
Czy bieganie od razu stało się Twoją pasją?
– Ta forma aktywności i rywalizacja z innymi sprawiła, że bieganie stało się jedną z moich wielu pasji. Aktualnie biegam nawet 6 razy w tygodniu pokonując w ciągu miesiąca nawet 300 km. Treningi są przemyślane, aby poprawić wytrzymałość biegową.
Co daje Ci bieganie? Nie da się ukryć, że jest to duże poświęcenie patrząc na Twój napięty grafik.
– Bieganie daje mi ogromną satysfakcję. Podczas treningu mogę się zrelaksować, odstresować od trudów całego dnia. Lubię biegać w towarzystwie innych biegaczy, z którymi razem trenuję. Jeżeli biegam sam, słucham wtedy muzyki ze swojej ulubionej biegowej playlisty. Aby znaleźć czas na bieganie często wstaje bardzo wcześnie, treningi odbywam również w nocy.
Co Cię najbardziej motywuje?
– Do biegania motywuje mnie chęć poprawienia ogólnej sprawności fizycznej własnego ciała. Osiąganie coraz lepszych wyników wiąże się też z ćwiczeniami ogólnorozwojowymi, ćwiczeniami siłowymi, które mają pozytywny wpływ na organizm. A także chęć zajmowania jak najwyższych lokat w amatorskich biegach lokalnych.
Masz jakiś treningowy plan? Jak on wygląda?
– Biegam zazwyczaj 6 razy w tygodniu, moje treningi trwają od 40 do 60 minut, dodatkowo wplatam też treningi siłowo – ogólnorozwojowe. Zazwyczaj w niedzielę dodaje dłuższy, ale wolniejszy trening (wybieganie) od 20 do 30 km. W sobotę natomiast staram się startować w biegach w ramach parkrun, gdzie spotykam się ze znajomymi, z którymi rywalizujemy i miło spędzamy czas.
Co w takim razie z regeneracją? Na to też znajdujesz czas?
– Oczywiście. W całym tym bieganiu nigdy nie należy zapominać o regeneracji. Po każdym treningu stosuje rozciąganie, rolowanie, kilka razy w tygodniu saunę i basen. O tym bezwzględnie trzeba pamiętać by na przyszłość uniknąć kontuzji.
Osiągnięć masz niezwykle dużo, mógłbyś przybliżyć te najważniejsze?
– Jeżeli chodzi moje dotychczasowe osiągnięcia biegowe to będą to:
3 miejsce na mistrzostwach WOT w biegach przełajowych
3 miejsce w Biegu Terytorialsa
1 miejsce w Grand Prix Piastowskich Biegów Historycznych i tu należy dodać, że cały cykl trwał 12 miesięcy i składał się z 12 startów oraz wiele miejsc na podium w licznym biegach miejskich.
Jakie plany na 2023 r.?
– W roku 2023 planuję wystartować w Biegu Chomiczówki, Półmaratonie Komandosa, w biegu Hardcorowa Kumowa, a także biegi patriotyczne i historyczne. No i czywiście mistrzostwa WOT w biegach przełajowych.
Na koniec- czym byś przekonał osobę niezdecydowaną?
– Jak najbardziej zachęcam wszystkich do biegania gdyż jest to najprostsza forma aktywności fizycznej. Można zacząć w każdym momencie nawet od biegu przeplatanego marszem. Do biegania wystarczą zwykłe sportowe buty i dres lub spodenki, można biegać o każdej porze dnia i nocy i w każdym terenie.