Od dłuższego czasu mówi się o potrzebie gazyfikacji Modlina Starego. Sprawa ta jednak toczy się jak po grudzie.
Zbliża się sezon grzewczy. Niedługo trzeba będzie zakupić opał na zimę. W związku z tym wielu mieszkańców budynków jednorodzinnych szuka sposobu na obniżenie kosztów ogrzewania. Nie bez znaczenia są również względy ekologiczne. Po co dymić z komina, skoro można ogrzać dom inaczej? Na piątkowej sesji Rady Miejskiej sprawę gazyfikacji Modlina Starego poruszył reprezentant osiedla, Marek Ciesielski. Jak przyznał, pyta go o to wielu mieszkańców.
Burmistrz Jacek Kowalski odpowiedział, że gazyfikacją zajmuje się inwestor prywatny (firma Gaz Mazowsze z Załusek). Urząd Miejski może pomóc w uzyskaniu stosownych pozwoleń itp., ale decyzja o kontynuowaniu prac należy do przedsiębiorstwa.
– To, co mogliśmy zrobić, to zrobiliśmy. Udostępniliśmy nasze ulice. Nawet teraz przed budową ścieżki rowerowej ułożyli nam rurę, bo powiedzieliśmy, że jeśli nie zrobią tego przed położeniem ścieżki, to później nie pozwolimy już im wejść i niszczyć naszej świeżej pracy. Pomogliśmy uzgodnić z lotniskiem najtańszy przebieg (gazociągu – przyp. red.). Mają zgodę rady nadzorczej i zarządu. To im osobiście załatwiłem. Czy podpisali umowę, nie wiem. Jest zgoda organu, ale spółka musi jeszcze chcieć podpisać umowę. – referował burmistrz.
Do końca roku z pewnością nie uda się zakończyć inwestycji. Jest już zdecydowanie za późno. Mieszkańcy Modlina Starego muszą więc kupić węgiel na zimę.
Jacek Kowalski ocenia jednak, że w przyszłym roku inwestycja zostanie pomyślnie zrealizować inwestycję. Jak mówił, firma jest obecnie skupiona na budowie przyłącza do dzielnicy przemysłowej w Pomiechówku.
– Tam podłączają dwa duże zakłady i chyba troszeczkę mniej determinacji jest ze strony spółki, aby się zająć indywidualnymi odbiorcami. Tam są większe pieniądze do zarobienia. – ocenił włodarz.
Marek Ciesielski zwrócił uwagę na pojawiające się opinie, że mimo iż inwestycja jest prywatna, władzom miasta powinno zależeć na gazyfikacji Modlina Starego, choćby ze względów ekologicznych. Zdaniem niektórych mieszkańców osiedla, nowodworski magistrat wykazuje za mało determinacji w dążeniu do pomyślnego zakończenia inwestycji.
Jacek Kowalski odpowiedział, że władze samorządowe nie mają narzędzi do tego, aby zmusić prywatną firmę do przyspieszenia prac. Dodał jednak, że w związku z opieszałością inwestora nawiązano kontakt z państwowymi podmiotami, zajmującymi się dystrybucją gazu. Te jednak musiałaby rozpocząć cały proces od nowa, a firma Gaz Mazowsze ma przyłącze już bardzo blisko Modlina Starego. Burmistrz liczy więc na to, że po przyłączeniu do sieci dwóch zakładów w przemysłowej dzielnicy Pomiechówka (co ma się zakończyć do końca 2018 r.), firma przystąpi do gazyfikacji Modlina Starego.
O postępach w sprawie będziemy informować na bieżąco.
Tomasz Parciński