Do serii kolizji doszło w niedzielę, 27 stycznia w gminie Leoncin. Za każdym razem przyczyną było niedostosowanie prędkości do fatalnych warunków jazdy.
Nie dość, że za szybko, to jeszcze bez prawka
Zaczęło się ok. godz. 14. na DW275 w Nowych Gniewniewicach. 38-latka, kierująca nissanem primerą, straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w prawidłowo jadącego opla corsę, który prowadziła 38-latka. Winowajczyni została ukarana dwoma mandatami – za spowodowanie kolizji i za brak prawa jazdy.
Mercem uderzył w drzewo
Niecałe dwie godziny później, przed godz. 16., w Michałowie, 25-latek kierujący mercedesem, również nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w drzewo. Został ukarany mandatem.
Uderzył w słup – trafi pod sąd
Niechlubne podium zamyka 21-letni kierowca forda, który przed godz. 19, w Wincentówku, w wyniku zbyt szybkiej jazdy stracił panowanie nad samochodem i uderzył w ogrodzenie, a następnie w słup energetyczny. Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego policjanci zabrali mu prawo jazdy i skierowali sprawę do sądu.
Jak mówią świadkowie tych zdarzeń warunki na drodze były fatalne. W dodatku sytuacji nie poprawiał fakt, iż służby nie wyrabiały się odśnieżaniem i soleniem dróg, co utrudniał padający śnieg.
red.
fot. Gmina Leoncin