Czosnów

Przepełnione pojemniki PCK to coraz częstszy widok na terenie powiatu nowodworskiego. Worki z odzieżą zamiast trafiać do potrzebujących zalegają w pobliżu kontenerów i szpecą otoczenie.
Jak zapewnia Mazowiecki Okręgowy Oddział PCK, pojemniki przeznaczone na ubrania opróżniane są co dwa tygodnie, a w razie interwencji o ich przepełnieniu, kierowcy zjawiają się na miejscu w ciągu doby. Na terenie powiatu nowodworskiego znajduje się 76 kontenerów PCK, a do ich opróżniania zatrudniani są kierowcy lub firmy zewnętrzne.
-Pojemniki są opróżniane cyklicznie co dwa tygodnie. W przypadku zgłaszanych interwencji o przepełnieniu, kierowcy pojawiają się przy pojemnikach w ciągu 24h- zapewnia Mazowiecki Okręgowy Oddział Polskiego Czerwonego Krzyża.
Zdaniem MOO PCK, problem przepełnionych pojemników jest wynikiem dużej ilości odzieży przekazywanej przez mieszkańców, zwłaszcza tam, gdzie te zlokalizowane są w miejscach o dużym zaludnieniu oraz łatwo dostępnych. Ponadto, tego rodzaju sytuacje najczęściej zdarzają się w okresach porządków domowych, czyli np. przed świętami. Często, by nie dźwigać worków z odzieżą do góry, pozostawiamy je obok kontenera PCK, sami stwarzając w ten sposób bałagan.
-Pojemniki są czasami przepełniane, a wynika to z dużej ilości odzieży, jaką przekazują mieszkańcy dla Polskiego Czerwonego Krzyża (dotyczy to szczególnie pojemników usytuowanych w miejscach łatwo dostępnych dla ludzi lub usytuowanych w miejscach o dużym zaludnieniu). Przepełnienia powstają również w okresach tzw. porządków domowych, a więc przed świętami lub zakończenia i rozpoczęcia roku szkolnego. Bardzo często też osoby nie chcąc dźwigać worków do góry, żeby je wrzucić do środka, pozostawiają obok pojemnika. Pojemnik zapełniony oczywiście nie jest, ale pozostawione rzeczy przy pojemniku stwarzają wrażenie przepełnienia i bałaganu- informuje MOO PCK.
Zdarza się, że mieszkańcy interweniują w sprawie przepełnionych kontenerów. Jak zapewnia MOO PCK, w takim przypadku pojemnik opróżniany jest w ciągu 24 godzin.
-Zdarzają się czasami interwencje mieszkańców w sprawie przepełnionych pojemników, jednak realizujemy je niezwłocznie po otrzymaniu informacji a najpóźniej pojemnik taki jest opróżniany w ciągu 24h- zapewnia Mazowiecki Okręgowy Oddział PCK.
Wiele do życzenia pozostawia także stan samych kontenerów, a także ich umiejscowienie.
– Takie rzeczy powinny stać przy kościołach i parkach a nie na poboczu, wręcz w krzakach . Oczywiście, że chcę pomagać, ale widząc taką, a nie inną sytuację, nie czuję się z tym dobrze. Powinni dbać o takie kosze, zachęcać do tego ludzi. A one tylko straszą- mówił mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego.
Patrycja Trzcińska