)
)
)
)
)
)
)
W wyniku uderzenia przez jadący samochód stracił życie kolejny, zdrowy, będący w pełni sił samiec wilka. O tym, jak ważny jest w grupie rodzinnej każdy z jej członków, jak dotkliwa dla takiej grupy jest strata nawet jednego osobnika, jak istotna jest rola tego gatunku w przyrodzie – pisaliśmy nie raz!
Jak długo i dokąd trzeba apelować: ZWOLNIJ – ŻYJ!? Ile razy prosić: POZWÓL ŻYĆ INNYM!? Niestety, statystyki pokazują, że aż 99% kierowców w wielu miejscach przekracza dozwoloną prędkość.
Relacja kierownika Działu Nauki i Monitoringu Kampinoskiego Parku Narodowego:
Mamy początek roku 2025 i kolejny wypadek samochodowy z udziałem wilka.Rano 20.01.2025 o godz. 7:35 na drodze wojewódzkiej 580 między Zaborówkiem a Zaborowem, w eksklawie Klomby należącej do Kampinoskiego Parku Narodowego było zdarzenie drogowe z udziałem wilka. Potrącił go samochód jadący z nadmierną prędkością. Nawet się nie zatrzymał. Sprawę zgłosili uczestnicy ruchu jadący za sprawcą kolizji. Kilka minut po zdarzeniu pojawili się pracownicy Parku oraz Policja.
Wilk żył jeszcze przez kilkanaście minut, ale obrażenia narządów wewnętrznych i głowy spowodowały silny krwotok, w wyniku którego skonał jeszcze przed przyjazdem weterynarza. Był to dorodny, dorosły samiec, który za dwa-trzy tygodnie miał mieć okres godowy. Niestety nie dożył.
Miejsce, w którym zginął opisywany wilk, ma swoją niechlubną historię, gdyż 30.03.2018 był wypadek z wilkiem, którego po kilku miesięcznej rehabilitacji udało się przywrócić przyrodzie. Był to sławny wilk Kampinos (z pierwszego kampinoskiego miotu wilczego po 50 latach przerwy), który po wypuszczeniu zaopatrzony był w obrożę GPS/GSM, dzięki której mogliśmy śledzić jego poczynania. Zawędrował do Lasów Milickich (województwo dolnośląskie), gdzie w 2020 r. doczekał się swojego potomstwa z wilczycą Antoniną (informacje dzięki fotopułapkom). Sprawami rekonwalescencji, nadajnika i jego śledzenia zajmowało się Stowarzyszenia dla Natury WILK – ogromne podziękowania.
W miejscu tego wypadku jeszcze kilka dni wcześniej (18.01.2025, g. 6:00) konieczne było uśpienie byka jelenia, po zderzeniu z autem. Kolejne auto za sprawcą potrącenia dosłownie przejechało po jeleniu.
Takich zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt jest dużo na drogach wewnątrz i wokół Kampinoskiego Parku Narodowego. Przyczyną jak zwykle są nadmierna prędkość i niezachowanie szczególnej ostrożności na odcinkach drogowych przy lesie, gdzie żyją dzikie zwierzęta. Najwięcej wypadków ze zwierzętami ma miejsce w godzinach porannych. Szczególnie śmiercionośne dla kampinoskich zwierząt są drogi: 579, 580 i 575. Jako pracownicy Parku nagłaśniamy tylko wypadki z wilkami i łosiami, ale też nie wszystkimi, bo na kampinoskich drogach średnio ginie 1 łoś każdego miesiąca. Oczywiście zdarzają się kumulacje, jak to miało miejsce jesienią 2024, gdzie w ciągu trzech tygodni było ich aż 6 na drodze 579!
To już piąty wilk, który zginął na drogach w Puszczy Kampinoskiej w ostatnich latach: 3 x droga wojewódzka 579 wewnątrz KPN, 1 x droga krajowa S7 w otulinie KPN i powyżej opisywany.
Apelujemy o ostrożną jazdę w Kampinosie i jego okolicach – dajmy szansę zwierzętom zamieszkującym Kampinoski Park Narodowy.
Adam Olszewski (KPN)
)
