Wykonany niedawno próg zwalniający na ul. Kopernika w Modlinie Starym jest właśnie rozbierany. W jego miejsce mają powstać dwa najazdy spowalniające. Wcześniej wykonano tam nowe, lepiej widoczne pasy dla pieszych, które szybko zlikwidowano, aby zrobić próg. Prace i rozbiórki – wszystko kosztuje, a pieniądze brane są ze wspólnej samorządowej kasy, czyli z kieszeni nas wszystkich. Zarówno bowiem rząd, jak i samorząd nie mają własnych pieniędzy.
Wybudowany pod koniec wakacji spowalniacz od początku budził kontrowersje, zarówno wśród pieszych, jak i kierowców. Zwracali oni uwagę że przejście dla pieszych, w miejscu którego powstał próg, niedawno zostało pomalowane na czerwono-biało, żeby było lepiej widoczne i tym samym na ul. Kopernika było bezpieczniej. Część kierowców twierdziła również, ze spowalniacz jest źle oznakowany i znajduje się w nieodpowiednim miejscu, na łuku drogi. Nie namalowano też ponownie zebry (przejścia dla pieszych było oznaczone tylko za pomocą znaków pionowych).
Nie da się jednak ukryć, że próg znacząco ograniczał zapędy domorosłych rajdowców w newralgicznym miejscu, niedaleko szkoły, a i normalni kierowcy już się do niego przyzwyczaili i zdejmowali nogę z gazu.
Dziś rano rozpoczął się jednak demontaż spowalniacza.
– Modlin Stary. Był sobie próg zwalniający, bo właśnie go rozbierają. Czyżby to wynik skarg osób, które są zbulwersowane koniecznością zmniejszenia prędkości i ewentualnymi uszkodzeniami auta w przypadku niedostosowania się do znaków? Moim zdaniem to popieranie ludzi mających przepisy ruchu drogowego gdzieś. Bezpieczeństwo dzieci i osób tam przechodzących mało istotne. A druga sprawa – miasto ma chyba duże fundusze, że tak sobie poczyna – pyta w internecie pani Justyna.
O sprawę postanowiliśmy zapytać zarządcę drogi, czyli Starostwo Powiatowe w Nowym Dworze Mazowieckim. Z Wydziału Inwestycji i Dróg Powiatowych zostali skierowani do sekretarz powiatu, więc postanowiliśmy zapytać o sprawę bezpośrednio wicestarostę Pawła Calaka.
Jak się okazuje, w miejsce progu mają powstać dwa najazdy spowalniające ruch przed skrzyżowaniem ulic: Kopernika, Czarnieckiego i Szkolnej. Dlaczego wcześniej nie zastosowano takiego rozwiązania?
Paweł Calak twierdzi, że winę za wykonanie progu niezgodnie z wcześniejszymi ustaleniami ponosi wykonawca.
W internecie do sprawy odnieśli się również inni radni.
– Przed przejściem pojawią się progi zwalniające, podobne jak te zamontowane na ul. 29 Listopada w Modlinie Twierdzy. Zarząd Osiedla wnioskował o montaż progów zwalniających, a nie wyniesionego przejścia dla pieszych. Prosiliśmy również o doświetlenie tego przejścia, jak i innych znajdujących się na ul Kopernika i Czarnieckiego. – napisał radny powiatu nowodworskiego z Modlina Starego, Mariusz Ziółkowski.
– Czyli intencje zarządu osiedla były dobre. Szkoda, że za zabawy powiatu publicznymi środkami płacimy my wszyscy. Zarząd powiatu powinien sobie uświadomić, że nie buduje z klocków lego, które można ponownie wykorzystać. Finalnie zapłacimy 3 razy za jedną inwestycję. – dodał radny Rady Miejskiej, również mieszkaniec Modlina Starego, Michał Świokło.
Wojciech FIlipiak