Styl skandynawski to niezwykle popularny trend w aranżacji wnętrz. Jego kariera sięga końca XIX wieku, kiedy to szwedzki malarz i architekt Carl Larsson zaprezentował światu własny, dom, publikując album, w którym go zilustrował. Sielankowe obrazy jasnych, przestronnych pomieszczeń zachwyciły ludzi po obu stronach oceanu.
Szwedzki styl spodobał się w szczególności klasie średniej, która chciała mieszkać w eleganckich, komfortowych wnętrzach, ale nie mogła pozwolić sobie na kosztowne luksusy. Dom Carla Larssona, w którym piękne, a zarazem praktyczne sprzęty wykonane były z tanich powszechnie dostępnych materiałów, idealnie wpisywał się w takie potrzeby.
Jasne ściany, duże okna i lampy Italux
Podstawą skandynawskiego stylu jest duża ilość światła. Dzięki jego odpowiedniej grze, wnętrza wydają się jasne, słoneczne, co ma duże znaczenie nie tylko w przypadku Szwecji, gdzie przez znaczną część roku dni są bardzo krótkie. Jasne barwy i światło wpływają korzystnie na samopoczucie, niezależnie od szerokości geograficznej. Dlatego bazę kolorystyczną skandynawskich wnętrz stanowią biel, delikatne beże, błękity czy szarości, dzięki którym pomieszczenia wydają się pogodniejsze i bardziej przestronne. W projekcie domu warto też uwzględnić duże okna, nie obciążając ich optycznie zasłonami – wystarczą rolety przepuszczające dzienne światło. Na wieczory trzeba zapewnić dużo sztucznego oświetlenia. W tym celu można zainteresować się katalogiem polskiego producenta Italux, który – mimo włoskich korzeni – ma w ofercie wiele lamp idealnie pasujących do skandynawskiego stylu. Więcej informacji w sklepie LampyStudio.pl
Funkcjonalne meble z naturalnych surowców
Wyposażenie skandynawskich wnętrz jest minimalistyczne, a zarazem szalenie funkcjonalne i po prostu piękne. Wygodę i miłą atmosferę zapewniają proste meble w jasnych kolorach. Wykorzystanie takich surowców, jak drewno, kamień, wiklina czy tkaniny z lnu to kolejny składnik magii skandynawskiego stylu – bliskość natury, która czyni pomieszczenie bardziej przytulnym. Ten sam walor dotyczy elementów wykończenia wnętrza, na przykład podłóg, na których zamiast terakoty powinien znaleźć się parkiet z desek. Wracając do mebli, ich charakterystyczną cechą są także barwne akcenty, które przełamują monotonię bieli i beżów. Nie może być ich wiele, by nie przyciemniły optycznie pomieszczenia. Charakteru doda mu jednak żywy – czerwony, żółty czy turkusowy – kolor fotela albo chodnika przed łóżkiem. Warto też wyposażyć wnętrze elementy tym samym odcieniu, na przykład ramki do zdjęć, zegar, abażur na nocnej lampce.
Stylowe, designerskie dodatki
Skandynawskie wnętrza nie znoszą nadmiaru. Nie może znaleźć się w nich więcej mebli niż potrzeba, należy też unikać pozbawionych wartości użytkowej bibelotów. Minimalistyczne, gustowne dodatki będą jednak wspaniałym dopełnieniem aranżacji pomieszczenia. Należą do nich miękkie poduchy, ciepłe pledy (idealne na chłodne, zimowe wieczory), a także świeczniki, lampiony czy doniczki z kwiatami. I w tym przypadku warto wybierać przedmioty z naturalnych surowców, stylistycznie i kolorystycznie spójne z resztą sprzętów. Unikając zbędnego przepychu, można tanim kosztem stworzyć wnętrze nie tylko przytulne, ale i prawdziwie designerskie.