Plac Solny w Nowym Dworze Mazowieckim wygląda coraz gorzej, a żadna ze składanych przez miasto obietnic dotyczących jego remontu nie została spełniona.
– Co kilka lat odmalowują linie wyznaczające miejsca parkingowe, a i tak robią to wybiórczo, bo w wielu miejscach zamiast asfaltu są już tylko kamienie i piach. Niektóre kałuże zaczynają przypominać jeziora. Ile już było pomysłów na remont? Mówiło się o rewitalizacji, przyjeżdżali ludzie z zagranicy, żeby coś zmienić. I co? I nic, jest coraz gorzej. Przecież to aż wstyd, zęby tak wyglądał taki plac – mówi nam jeden z mieszańców miasta.
Plac Solny od lat pełni w mieście rolę jednego z największych parkingów. Jest zwłaszcza oblegany w dni targowe, kiedy to nawet przy targowisku, na płatnym parkingu, miejsca brakuje. Jednak jego stan każe się dwa razy zastanowić zanim ktoś zaparkuje.
Czy miasto ma zamiar coś z tym zrobić?
– Zaplanowana jest kompleksowa rewitalizacja tego miejsca, w tym także nawierzchni – poinformował burmistrz Jacek Kowalski.
Mimo tego, planowany remont placu, który nadal nie wiadomo kiedy nastąpi budzi obawy kierowców. Według wcześniejszych założeń część miejsc parkingowych miała zostać zlikwidowana.
– Obecnie cały plac jest parkingiem. Kompleksowa rewitalizacja miejsca oznacza udostępnienie części placu dla mieszkańców i turystów, jednak projektowane będzie zapewnienie jak największej liczby miejsc parkingowych – informuje Jacek Kowalski.
Wojciech Filipiak