Jak informuje portal Płońsk w Sieci, Prokuratura Rejonowa w Płońsku przedstawiła wstępne wyniki sekcji zwłok noworodka, którego ciało znaleziono w ubiegłym tygodniu na miejscowym cmentarzu.
– Wyniki sekcji zwłok noworodka nie są na razie pełne, ale już dały nam nieco wiedzy. Zaawansowane zmiany gnilne narządów wewnętrznych mogą świadczyć o tym, że od urodzenia dziecka do tego makabrycznego odkrycia mogło minąć około 4 dni – mówi PwS Ewa Ambroziak, szefowa płońskiej prokuratury. – Stwierdzono obrażenia głowy ze złamaniem kości sklepienia czaszki. Na razie nie wysuwamy daleko idących wniosków, gdyż musimy wszystko przeanalizować stąd też nie jesteśmy jeszcze w stanie powiedzieć, czy dziecko urodziło się żywe czy martwe. Przed nami jeszcze szereg szczegółowych badań, po których biegli przedstawią bardziej szczegółowy obraz – dodaje prokurator.
Mowa jest o bardzo charakterystycznej torbie, w której miało znajdować się ciało noworodka. – To są sprawy poszukiwawcze i nie za bardzo mogę o tym mówić, jakie czynności podjęliśmy. Wszystkie okoliczności są analizowane i badane pod kątem matki dziecka i osoby, która te zwłoki na cmentarz podrzuciła. Wykonujemy rutynowe czynności, sprawdzając m.in. punkty medyczne, co może zbliżać nas do ustalenia matki dziecka – kończy Ewa Ambroziak.
Ciało noworodka odkryto w czwartek w jednym z grobów na starej części płońskiego cmentarza, nieopodal miejskiego parku. – Tym opuszczonym grobem opiekuje się jeden z mieszkańców, który zauważył poruszoną ziemię. Poprosił, abym to sprawdził, więc wziąłem szpadel i odgarnąłem ją. W worku na śmieci były torebki, a w nich martwe dziecko – mówił w rozmowie z Płońskiem w Sieci Bogdan Niczka, grabarz pracujący na miejscowym cmentarzu.
Portal Płońsk w Sieci poinformował o sprawie jako pierwszy.
PwS
fot. Youtube