Dworzec w Pomiechówku stoi już kilka miesięcy. Wydaje się, że jest gotowy na przyjęcie pasażerów, ale na razie jego drzwi są zamknięte.
Najpierw PKP mówiło, że dworzec zostanie oddany do użytku jesienią, potem termin przesunął się na styczeń, powoli mija marzec a otwarcia nie było.
Jedną z kwestii, prawdopodobnie najważniejszą, jest brak przyłącza energetycznego do dworca. Już dziś mieszkańcy Pomiechówka żartują, że wykonawca powinien rzucić kabel na trakcję nad torami i nie byłoby problemu.
Zapytaliśmy inwestora, czyli PKP na jaki nowy termin otwarcie zostało zaplanowane.
– Otwarcie dworca kolejowego w Pomiechówku planowane jest na II kwartał br. Przesunięcie terminu oddania obiektu do użytku było spowodowane oczekiwaniem na zakończenie wszystkich robót związanych z doprowadzeniem mediów do budynku dworca. Prace te zostały już zrealizowane. Sfinalizowano również zasadnicze roboty budowlane na dworcu.
Obecnie trwają formalności niezbędne do uruchomienia dostaw energii elektrycznej do budynku. Po ich zakończeniu, wykonawca robót budowlanych będzie mógł rozpocząć prace związane z konfiguracją wszystkich systemów dworcowych oraz ich testowanie.
Uzyskanie pozwolenia na użytkowanie będzie możliwe po zapewnieniu dostaw energii elektrycznej do budynku i zakończeniu testów sprawności wszystkich systemów w nowym obiekcie – poinformowała naszą redakcję Aleksandra Grzelak, Główny Specjalista Wydziału Komunikacji w Biurze Komunikacji Polskich Kolei Państwowych S.A.
Wojciech Filipiak