– Spacer po naszych pięknych łąkach i szok. Większość zdjęć zrobiona przy starorzeczu, czyli kilka kilometrów od samego Pomiechówka. Zastanawiam się, kto zadaje sobie trud, żeby tam wywieźć śmieci, bo przecież aż tyle nie zostawi po sobie wędkarz. Nie wspomnę o sedesie i gruzie, które nie znalazły się na zdjęciach, bo zaczęłam fotografować dopiero zapuszczając się coraz dalej. Po łąkach fruwają foliowe torebki, nie widziałam jeszcze czegoś takiego, a mieszkam tu od urodzenia.Co robić, jak zapobiegać. Z jednej strony sortowanie, opłaty, z drugiej wyrzucanie… – pisze pani Danuta na internetowym forum mieszkańców gminy Pomiechówek.
Swój wpis opatruje zdjęciami.
Do PSZOK-u znów ktoś miał za daleko…
red.
fot. Facebook