Posłanka Koalicji Obywatelskiej Kinga Gajewska odwiedziła jeden z zakładów opiekuńczo-leczniczych w powiecie nowodworskim. Towarzyszyli jej: były burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego Jacek Kowalski, Monika Bratkowska – aktywistka nowodworskich struktur Platformy Obywatelskiej oraz Karolina Małek – radna powiatu nowodworskiego z ramienia PO. Gajewska i jej współpracownicy podarowali seniorom… worki ziemniaków. Posłanka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym ubrana w koszulkę agitującą za poparciem w drugiej turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego wręcza schorowanemu starszemu człowiekowi worek ziemniaków warty parę złotych.
Zdjęcie lotem błyskawicy obiegło polski internet. Gajewską zalała fala krytyki.
– Choć temat DPS w tej kampanii jest trudny dla niektórych kandydatów, my postanowiliśmy wesprzeć tego typu ośrodek inaczej. Zamiast zostawiać w DPS okradzionych staruszków, można zostawić świeże warzywa i mięso z targu. Będzie dzisiaj pyszny rosół – napisała posłanka w serwisie X.
Po pewnym czasie wpis zniknąl z profilu Kingi Gajewskiej, ale nie z internetu. Na zamieszczonych przez posłankę zdjęciach z domu opieki widoczny był między innymi Jacek Kowalski – burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego w latach 2000-2024.
Na działaczkę Koalicji Obywatelskiej niemal natychmiast spadła fala krytyki. Wielu internatów zarzuciło jej wykorzystywanie sytuacji seniorów do celów wizerunkowych. W reakcji na to Gajewska zamieściła wpis, w którym przeprosiła za opublikowanie zdjęć seniorów z workami ziemniaków.
– Przyznaję Państwu rację, iż zdjęcia z naszej wizyty w DPS nie powinny być publikowane. Przepraszam – stwierdziła posłanka KO na portalu Elona Muska.