Jedna z działek na terenie Cegielni Psuckiej, gm. Nasielsk, zaśmiecana jest przez nieznanych sprawców. Hałdy plastików z rozebranych samochodów piętrzą się na prywatnej własności.
Właściciel działki, na której ktoś urządził nielegalne składowisko, o sytuacji dowiedział się dość przypadkowo.
– Dostałem telefon dotyczący dzierżawy tego terenu. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie wzmianka dzwoniącego dotycząca plastików, które zgromadzone są w budynkach. Jakich plastików – pomyślałem. Dopiero wizyta na miejscu odpowiedziała na to pytanie – mówi nasz rozmówca.
Sama działka położona jest nieco na uboczu miejscowości, przy drodze prowadzącej do Studzianek. Z szosy niewiele widać przez ogradzające teren zarośla, dopiero po wejściu za oznaczoną tabliczką z napisem „Teren prywatny” bramę, ukazuje nam się skala problemu. W budynkach stojących tuż przy granicy działki z drogą powiatową widzimy usypiska z plastikowych elementów samochodów. To boczki drzwi, elementy deski rozdzielczej, skrzynki bezpieczników, gumowe dywaniki w jednym z bocznych budynków urządzono sobie skład baków paliwa. Oprócz tego znaleźć można beczki czy skrzynki.
Zaznaczyć trzeba, że działka posiadała metalową bramę, która została wyrwana z zawiasów i prawdopodobnie trafiła na złom.
– Zagrodziłem bramę biało- czerwoną taśmą, ale osoby, które zwożą te odpady bezczelnie ją rozjechały. Ostatni taki „transport” przyjechał tutaj prawdopodobnie w weekend. Oczywiście poinformowałem o całej sprawie policję oraz wydział ochrony środowiska. Niestety, jak się dowiedziałem, o ile sprawcy nie zostaną złapani, to ja będę musiał ponieść koszty uprzątnięcia tego bałaganu. Dość znaczne koszty – dodaje właściciel terenu.
Mężczyzna prosi o to, aby wszystkie osoby, które posiadają informacje mogące ustalić sprawców o kontakt z policją lub naszą redakcją.
WF