Blisko trzystu żołnierzy podziemia niepodległościowego, zabitych przez Niemców 75 lat temu i tysiące ofiar niemieckich zbrodni zostało upamiętnionych 30 lipca na terenie Fortu III w Pomiechówku. W uroczystości wziął udział Minister Obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Apel pamięci odbył się w 75. rocznicę największej egzekucji, dokonanej przez Niemców w Pomiechówku. Uroczystość miała charakter państwowy. Obecna była asysta wojskowa.
Na wstępie dr Piotr Oleńczak, krótko, w oparciu o świadectwa historyczne przedstawił, rocznicę jakich tragicznych wydarzeń obchodzą zebrani.
Mowa o największej egzekucji, dokonanej przez Niemców na terenie obozu, urządzonego przez nich na terenie Fortu III w Pomiechówku. W ten upalny dzień więźniowie szli na egzekucję oszołomieni, chwiejąc się na nogach. Wielu miało ręce powiązane drutem kolczastym. W miejscu egzekucji stał taboret, na nim wiadro z wodą. Niemcy, z powodu gorąca co chwilę obmywali sobie ręce i polewali się wodą. Przed południem zaczęli zabijać: Pod obozem słyszałyśmy (…) pojedyncze strzały. Strzałów tych było bardzo dużo. Słychać je było niemal bez przerwy od godziny jedenastej do godziny osiemnastej w niedzielę 30 lipca 1944 roku. Strzały te słychać było w bardzo krótkich odstępach czasu (…) słyszałyśmy ich ponad dwieście. – opowiadały mieszkanki Stanisławowa. Niemcy zamordowali wówczas 281 osób. Po dokonaniu zbrodni urządzili pijatykę, w czasie której zniszczyli dokumentację obozową.
Następnie głos zabrał Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, który oddał hołd tysiącom Polaków i Żydów z północnego Mazowsza, dla których miejscem kaźni był niemiecki obóz w Pomiechówku. Poinformował także o działaniach Ministerstwa w sprawie upamiętnienia ofiar.
Szef MON podjął decyzję o zmianie charakteru miejsca, będącego dotąd w posiadaniu Agencji Mienia Wojskowego (do 2006 r. mieściła się tam składnica amunicji).
Fort III stanie się miejsce pamięci. dostępnym zarówno dla historyków i archeologów, jak i dla osób, które będą chciały oddać hołd pomordowanym.
– Podjąłem decyzję o zmianie charakteru tego miejsca. To miejsce będzie miejscem pamięci. Już począwszy od września w każdą pierwszą sobotę miesiąca będzie otwarte dla wszystkich, szczególnie dla rodzin pomordowanych. Tak, żeby każdy mógł przyjść, żeby mógł się pomodlić w tym miejscu, żeby mógł wspominać tych, którzy zostali zamordowani. Ale miejsce będzie miejscem pamięci również dlatego, że będą prowadzone prace ekshumacyjne przez Instytut Pamięci Narodowej – poinformował minister.
Jak stwierdził, ta ziemia jest święta, a pamięć o ofiarach Fortu III będzie wieczna.
Następnie głos zabrał Stanisław Łoniewski, więzień obozu w Pomiechówku, który wspominał gehennę, jaką dzielił z tysiącami Polaków i Żydów w czasie niemieckiej okupacji.
Na miejscu odmówiono modlitwę za dusze pomordowanych, odczytano apel pamięci, a Wojsko Polskie oddało salwę honorową. Następnie minister Mariusz Błaszczak, przedstawiciele władz gminnych, stowarzyszeń i środowisk lokalnych oraz krewni więźniów Fortu III złożyli kwiaty w celi zero. Zapalono również znicze na mogiłach ofiar, ekshumowanych w ubiegłym roku na terenie obozu.
Instytut Pamięci Narodowej, prowadzący w Forcie III prace ekshumacyjne, reprezentowali wiceprezes Krzysztof Szwagrzyk oraz dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa Adam Siwek.
Od września w każdą pierwszą sobotę miesiąca Fort III w Pomiechówku będzie otwarty dla zwiedzających.
Tomasz Parciński
fot. Wojciech Filipiak