Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Nowym Dworze Maz. wzięła pod lupę działania burmistrza Jacka Kowalskiego. Chodzi o wykonanie budżetu miasta za 2018 r.
W skład komisji wchodzi siedem osób. Cztery reprezentują rządzące miastem od lat stowarzyszenie Wiarygodność, Niezależność, Dialog. Troje z członków to przedstawiciele opozycji. Skład osobowy jest następujący: przewodniczący Ryszard Brzeziński (WND), Grażyna Brzozowska (WND), Justyna Paszkiewicz (WND), Tomasz Reginis (WND), Monika Gluba-Stasiak (Nowodworscy), Angelika Sosińska (Nowodworscy) i Marcin Ozdarski (Zjednoczeni).
Po zapoznaniu się z opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej wszyscy obecni na sali radni pozytywnie ocenili wykonanie przez Jacka Kowalskiego budżetu miasta za 2018 r.
Radny Marcin Ozdarski, który zgłasza najwięcej wątpliwości co do sposobu gospodarowania finansami miasta, nie był obecny na posiedzeniu. Jak mówi w rozmowie z nami, zatrzymały go sprawy zawodowe. Czy zagłosowałby za czy przeciw udzieleniu absolutorium Jackowi Kowalskiemu?
– Mam duży dylemat. Nie wiem, jak bym zagłosował. Mam wiele zastrzeżeń co do przedstawionego przez burmistrza sprawozdania finansowego. Dotyczą one głównie finansowania spółek miejskich. W związku z tym waham się, jaką podjąć decyzję. Przed nami posiedzenie Komisji Spraw Społecznych, w którym na pewno będę uczestniczył i będę miał szereg pytań, jak również sesja, na której również będę miał wiele pytań, tym bardziej że będą na niej obecni prezesi miejskich spółek – odpowiada Marcin Ozdarski.
Warto dodać, że opinia Komisji Rewizyjnej nie jest wiążąca. O tym, czy burmistrz otrzyma absolutorium, zadecydują wszyscy radni na posiedzeniu 27 czerwca. Jak można przypuszczać, stowarzyszenie WND, które ma większość w Radzie Miejskiej (11 na 21 mandatów) zagłosuje „za”. Zdania wśród opozycji (9 mandatów) będą zapewne podzielone.
W tym roku pierwszy raz radni będą głosować nie tylko nad absolutorium, ale również nad udzieleniem (lub nie) wotum zaufania burmistrzowi. To nowość w przepisach o samorządzie. Takie głosowanie będzie się odbywać co roku. Jeżeli w dwóch kolejnych latach burmistrz, wójt albo prezydent miasta nie uzyska wotum zaufania radnych, będą oni mogli zarządzić referendum w sprawie odwołania włodarza ze stanowiska.
Tomasz Parciński
fot. Wojciech Filipiak