Zakończono poszukiwania 76-latka, który we wtorek, 1 października, ok. godz. 15.00 wyszedł na grzyby z ośrodka dla harcerzy w Starej Dąbrowie (gm. Leoncin) i przez blisko 3 dni nie nawiązał kontaktu z najbliższymi.
Mężczyzna powiedział synowi, że będzie chodził tylko w okolicy ośrodka. Nie wziął ze sobą telefonu komórkowego ani dokumentów.
W trwające kilkadziesiąt godzin poszukiwania byli zaangażowani strażacy (OSP Wilków Polski, OSP Trębki Nowe, OSP Leoncin, OSP-RW Modlin Twierdza, OSP Łomna, OSP Wojszczyce, PSP Nowy Dwór Maz.), policjanci z Nowego Dworu Maz. i Czosnowa oraz Służba Leśna Kampinoskiego Parku Narodowego, na którego terenie zaginął mężczyzna. W działaniach, z psem tropiącym oraz konno, uczestniczyli również funkcjonariusze Komendy Głównej Policji w Warszawie. Ponadto pilot policyjnego helikoptera poszukiwał mężczyzny z powietrza.
W czwartek, 3 października, ok. godz. 21.00 odnaleziono poszukiwanego mężczyznę ok. 1,5 kilometra od ośrodka w Starej Dąbrowie. 76-letni mieszkaniec Łęczycy, który spędził dwie noce w lesie, z objawami wyziębienia został przetransportowany do szpitala w Nowym Dworze Mazowieckim.
Tomasz Parciński
fot. KPP Nowy Dwór Maz.