Przeciwnicy burmistrza Zakroczymia, którzy jak jeden mąż zamilkli po miażdżącym zwycięstwie komitetu Artura Ciecierskiego w ubiegłorocznych wyborach samorządowych, zarzucali mu, że nie jest doświadczonym samorządowcem, tylko wuefistą. To prawda. Ciecierski, oprócz tego, że studiował prawo i zarządzanie oświatą, przez 10 lat pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego. Zapewne właśnie dlatego jednym z priorytetów jego poprzedniej oraz niedawno rozpoczętej kadencji jest poprawa stanu infrastruktury sportowej dla dzieci i młodzieży. Liczą się czyny, nie słowa.
Przez lata łatwo było narzekać, ze zakroczymska młodzież stoi na rondzie, okupuje ławki, pije piwo, rozbija butelki i „rzuca ku*wami” na prawo i lewo. Trudniej pozyskać dotacje, ogłosić przetargi i powoli, ale konsekwentnie remontować dla niej infrastrukturę sportową. Musiał przyjść Ciecierski – wuefista i sędzia piłkarski, który swojej przeszłości się nie wstydzi, a którą tak chętnie wypominali mu przed wyborami niektórzy przeciwnicy, „zapominając” chociażby o tym, że kiedy w 2014 r. został burmistrzem, od razu musiał zmierzyć się z gigantycznym zadłużeniem gminy i radzi sobie z tym całkiem nieźle. Swoją drogą, jeśli jedynym zarzutem wobec samorządowca jest to, że był nauczycielem WF-u, to tylko pogratulować Arturowi Ciecierskiemu. Może spać spokojnie, co potwierdziły ostatnie wybory i miażdżące zwycięstwo jego i jego drużyny. Ciecierski wprowadził do Rady Miejskiej 15 radnych, nie pozostawiając ani jednego mandatu dla opozycji, a sam wygrał w pierwszej turze wyborów na stanowisko burmistrza prawie osiemdziesięcioma procentami głosów.
Wygrał i nie próżnuje.
Rozpoczął się już drugi etap prac w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Zakroczymiu. Kapitalny remont czeka salę gimnastyczną wraz z zapleczem. Zostaną wybudowane nowe szatnie z natryskami i toaletami. Remont czeka także małą salkę do ćwiczeń dla najmłodszych oraz „kantorek” dla nauczyciela WF-u. Ponadto powstanie nowy budynek do obsługi boisk, wyposażony w szatnie, natryski i pomieszczenia gospodarcze. Za bramką, tam, gdzie dzisiaj stoją garaże, zostanie wybudowana strefa aktywności ruchowej, m.in. z urządzeniami do street workoutu.
Koszt całej inwestycji to 1 700 000 zł. 638 900 zł będzie pochodzić z dotacji, pozyskanej z Ministerstwa Sportu i Turystyki. W przetargu najkorzystniejszą ofertę złożyła firma „Anetka” z Nowego Dworu Maz.
Jak podkreśla Ciecierski, on i jego urzędnicy nie zapominają o innych miejscowościach.
– Kilka dni temu została podpisana umowa na wykonanie projektów budowy sali gimnastycznej, boiska wielofunkcyjnego i bieżni w szkole w Wojszczycach, a także budowy boiska wielofunkcyjnego i bieżni w szkole w Emolinku – mówi burmistrz Zakroczymia.
Zaplanowane są już też wakacyjne prace w placówkach oświatowych na terenie gminy. W Zakroczymiu remont czeka I i II piętro (posadzki, ściany, sufity, oświetlenie LED) oraz salę nr 6 dla oddziału przedszkolnego wraz z wyposażeniem. W Emolinku zostanie zmodernizowana sala lekcyjna wraz z wyposażeniem, a w Wojszczycach – sala gimnastyczna/świetlica.
Tomasz Parciński