Nowodworscy policjanci zatrzymali 21-letniego kierowcę opla astry, który zamiast poddać się kontroli zaczął uciekać. Okazało się, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdem.
Tuż po godz. 7 rano w poniedziałek na trasie s7 w Strubinach policjanci kontrolujący prędkość pojazdów zauważyli jadącą 144km/h astrę. Postanowili zatrzymać kierowcę.
Ograniczenie prędkości na tym odcinku wynosi 70 km/h.
Kierowca auta wyhamował po ok. 70 metrach, zaś gdy zbliżyli się do niego funkcjonariusze wcisnął gaz i zaczął uciekać.
– Po kilkukilometrowym pościgu, gdzie mężczyzna z dużą prędkością łamał kolejne przepisy ruchu drogowego, został zatrzymany – informuje Szymon Koźniewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Maz.
21-latek, mieszkaniec Warszawy, po sprawdzeniu w policyjnych bazach, nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. Mężczyzna odpowie za swoje bezmyślne zachowanie. Sprawą kierowcy zajmą się śledczy z nowodworskiej komendy.
red