Płońscy policjanci interweniowali wobec dwóch obcokrajowców. 34- i 52-latek współpracowali przy kradzieżach sklepowych, a ich łupem padały artykuły higieniczne i maszynki do golenia. Starszy z mężczyzn został ujęty na gorącym uczynku przez pracownika ochrony. Obaj usłyszeli zarzuty.
W miniony poniedziałek płońscy policjanci zostali wezwani do jednego z supermarketów na terenie miasta, gdzie pracownik ochrony ujął sprawcę kradzieży. Łupem 52-letniego obywatela Gruzji padło 5 opakowań kremu do protez. Obsługa sklepu poinformowała policjantów, że ten sam mężczyzna chwilę wcześniej ukradł 5 past do mycia zębów i 11 maszynek do golenia w innym sklepie tej samej sieci.
Policjanci w czasie doprowadzania zatrzymanego do radiowozu zwrócili uwagę na mężczyznę siedzącego w zaparkowanej niedaleko skodzie, który na ich widok wyraźnie się zdenerwował i unikał kontaktu wzrokowego. Podejrzewali, że może on znać sprawcę kradzieży. W czasie legitymowania okazało się, że siedzący za kierownicą auta mężczyzna, to 34-letni obywatel Ukrainy. W jego pojeździe mundurowi znaleźli foliową torbę ze skradzionymi wcześniej artykułami. Mężczyzna twierdził, że to torba jego kolegi, a on woził go od sklepu do sklepu. W czasie sprawdzenia 34-latka w policyjnych systemach okazało się, że ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
52-latek usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu do 5 lat więzienia. Jego koledze, 34-latkowi przedstawili zarzut niestosowania się do zakazu orzeczonego prawomocnym wyrokiem sądu. Czyn ten zagrożony jest karą taką samą karą – 5 lat więzienia.
kom. Kinga Drężek-Zmysłowska/KPP w Płońsku
Fot. Pixabay.com