Stołeczni policjanci ujawnili, że na jednej z działek w Kazuniu Nowym (gm. Czosnów) funkcjonowało nielegalne wysypisko śmieci. Trafiały tam odpady z budowy. Obszar znajduje się na terenie otuliny Kampinoskiego Parku Narodowego, będącej pod ochroną ze względu na szczególne walory przyrodnicze.
Odpady zwoziły na działkę z Warszawy ciężarówki należące do jednej z firm transportowych z Józefowa. W ubiegłą środę policjanci zatrzymali na gorącym uczynku kierowcę, który zrzucał tam zanieczyszczoną ziemię z odpadami budowlanymi. W trakcie prowadzonych czynności na miejsce przyjechały kolejne wywrotki z odpadami. Wówczas policjanci wezwali zespół interwencyjny Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Mundurowi ustalili dane właściciela działki. Mężczyzna przyznał, że nie posiada zezwolenia na składowanie odpadów w tym miejscu. Stwierdził też, że nie wiedział, iż przywożone ładunki zawierają odpady z budowy. Według jego słów nie miał również świadomości, że działka leży na terenie otuliny Kampinoskiego Parku Narodowego.
Przedstawiciele służb przeprowadzili na miejscu oględziny oraz wykonali dokumentację fotograficzną. Ustalili, że na działkę zwożono zanieczyszczoną ziemię, zawierającą m.in. kawałki asfaltu, co może kwalifikować odpady jako niebezpieczne.
Pomiary wykonane przez pracowników Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wykazały, iż na miejscu zrzucono ok. 16 000 metrów sześciennych ziemi o nieznanej zawartości chemicznej. W związku z tym podjęto decyzję o pobraniu próbek gruntu do dalszych badań.
Po przeprowadzonych czynnościach dwie ciężarówki załadowane odpadami zostały zawrócone. Stołeczni policjanci prowadzą postępowanie w kierunku nieodpowiedniego obchodzenia się z odpadami oraz zanieczyszczania środowiska.
Tomasz Parciński
fot. Komenda Stołeczna Policji