Jesienią ubiegłego roku został wstrzymany remont budynku dawnego kasyna oficerskiego w Modlinie Twierdzy. Czy, a jeśli tak, to kiedy doczekamy się jego zakończenia?
Garnizonowy Klub Oficerski to perła Twierdzy Modlin i jeden z najpiękniejszych zabytków w Nowym Dworze Maz. Postawiony przez cara na początku XX w. przetrwał zabór rosyjski, austriacki, II Rzeczpospolitą i PRL, a po drodze jeszcze dwie wojny światowe. W pierwszych latach nowego stulecia zaczął się sypać.
Opuszczony budynek, który jeszcze kilka lat wcześniej, choć wojska w Twierdzy ubywało, funkcjonował jako żołnierski dom kultury z biblioteką, salą kinową, salami balowymi i ofertą zajęć pozalekcyjnych dla dzieci, w końcu przejęło miasto. Klub stał i sypał się dalej, aż żal było patrzeć (wcześniej ogrodzono go siatką, ponieważ niektóre elementy groziły zawaleniem), ale obiecywano zdobycie pieniędzy i gruntowny remont lub, jak to się dzisiaj modnie mówi, rewitalizację całego budynku. Jak zwał tak zwał – kasyno miało powrócić do dawnej świetności.
W końcu się udało. Wydział Projektów Infrastrukturalnych pozyskał pieniądze i 3 listopada 2017 r. Urząd Miejski podpisał umowę z konsorcjum firm Instal Warszawa i Polskie Pracownie Konserwacji Zabytków, które do 3 maja 2017 r. miało czas na wykonanie dokumentacji projektowej. Jak to ostatnio często bywa w budowlance, „ze względu na nieprzewidziane okoliczności” wykonawca się nie wyrobił i dostał nowy termin – 29 czerwca 2018 r.
Jak wynika z wyjaśnień naczelnik Wydziału Projektów Infrastrukturalnych Urzędu Miejskiego, Hanny Owockiej, konsorcjum, bez uzgodnienia z magistratem ostatecznego kształtu dokumentacji projektowej, udało się do starostwa po pozwolenie na budowę i otrzymało zgodę na rozpoczęcie prac.
Mimo niejasności natury formalnej firmy wykonały remont dachu i elewacji budynku. Na tym współpraca się zakończyła.
– Ostatecznie rozstaliśmy się z nimi, ale w taki sposób, że nie udało się odzyskać dokumentacji technicznej, którą robił ich podwykonawca. Oni mu nie zapłacili oczywiście. W związku z tym musieliśmy drogą sądową dojść do pewnej ugody, która pozwoliła od podwykonawcy odkupić tę dokumentację. Teraz podwykonawca ją uzupełnił i złożył wniosek o pozwolenie na budowę. Wszystko po uzgodnieniach z konserwatorem zabytków. – mówi burmistrz Jacek Kowalski.
Wkrótce Urząd Miejski ma ogłosić przetarg na nowego wykonawcę. Zgodnie z koncepcją rewitalizacji do wyremontowanego kasyna powróci kino (jak zapewnia burmistrz, już nie okazjonalne, jak kiedyś, ale czynne codziennie). W budynku znajdzie się również miejsce na spektakle teatralne, jak również bale i inne huczne imprezy. Wróci także restauracja.
Inwestycja, realizowana przy wsparciu z funduszy unijnych, ma zostać zakończona do końca 2020 r.
Tomasz Parciński
Fot. Wojciech Filipiak