Ciecierski: Chcę nadal służyć ludziom i gminie, przed nami jeszcze wiele do zrobienia.

Z Arturem Ciecierskim, burmistrzem Zakroczymia rozmawiamy o upływających już ośmiu latach odkąd objął urząd, przyszłorocznych inwestycjach oraz trudnych decyzjach, które teraz pozytywnie procentują.

Mija osiem lat odkąd został Pan burmistrzem. Jakby podsumował Pan ten czas, i jak się cała gmina przez ten okres zmieniła?

Myślę, że to widać gołym okiem. Zakroczym się zmienia, cała gmina się rozwija. Jednak to mieszkańcy są od oceny. Na pewno cieszę się, że poukładaliśmy to, co jest podstawą funkcjonowania każdej gminy, czyli finanse publiczne. Nie chcę jednak za bardzo wracać do lat wcześniejszych. Wolę skupić się na tym, co jest teraz. W urzędzie mamy porządek, w dokumentacji dotyczącej funkcjonowania gminy mamy porządek, co chociażby widać po ostatniej kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej. Jeżeli po takiej kontroli dostajemy dwa zalecenia, to chyba wszystko funkcjonuje jak należy. Gdy przejmowałem gminę zaleceń było kilkadziesiąt. Podkreślam jednak, że to zasługa ludzi, którymi się otoczyłem. Ludzi merytorycznych, kompetentnych, stanowczych, a nie z nadania politycznego. Na pewno trzeba też podkreślić bardzo dobrą współpracę z Radą Miejską, przede wszystkim obecnej, ale również poprzedniej kadencji. Prawda jest taka, że zgoda buduje a niezgoda rujnuje. Jeżeli jest wsparcie organu stanowiącego i jeden wspólny cel, to łatwiej się kieruje gminą. Mówi Pan osiem lat? Szybko minęło. Codziennie dbam i staram się kłaść duży nacisk na wizerunek gminy i chyba to się udaje. Osobiście jestem zadowolony z naszej pracy na rzecz miasta i całej gminy. Mam nadzieję, że mieszkańcy to doceniają.

Wybiegając w przyszłość, pod warunkiem, że zostanie Pan wybrany na kolejną kadencję i biorąc pod uwagę to, że na razie nie widzimy kontrkandydatów. Jak widzi Pan kolejne wybory, to będzie trudny czas?

Podchodzę do tego wszystkiego z pokorą, bo ona jest bardzo ważna w polityce. Mamy półtora roku do wyborów, gdyż zostały przesunięte. Każdego dnia staram się tak kierować gminą, że czy będą jacyś kontrkandydaci, czy nie, to z taką samą pokorą i szacunkiem do mieszkańców do tego podejdę. W tym miejscu wyraźnie podkreślam, że będę ubiegał się o urząd burmistrza Zakroczymia na kolejną kadencję, nigdzie się nie wybieram. Jeśli mieszkańcy ponownie mi zaufają to mamy jeszcze wspólnie wiele do zrobienia. Zawsze podkreślam, że rozwój gminy to jest proces. Chcemy korzystać z faktu funkcjonowania pobliskiego portu lotniczego Warszawa Modlin, z przebudowanej trasy S7, dobrych planów zagospodarowania przestrzennego. To gwarantuje nowych inwestorów a nowi inwestorzy to nowe miejsca pracy, dochody własne gminy, czyli rozwój. A gmina Zakroczym biorąc pod uwagę jej położenie jest skazana na rozwój.

Właśnie, rząd przedłużył obecną kadencję samorządów o niemal pół roku, jak ocenia Pan tę decyzję, czy rzeczywiście były ku temu przesłanki czy uważa Pan, że to czysto polityczna decyzja?

Uważam, że to decyzja stricte polityczna. Wybory samorządowe odbyłyby się przed parlamentarnymi i obecna władza boi się tego, że jeżeli nie za dobrze pójdzie w wyborach samorządowych a tak będzie, to wyborcom zostanie w głowach, że skoro ktoś przegrał, to po co na niego głosować w kolejnych wyborach. Oczywiście mówię o zmiennym, niezdecydowanym elektoracie, takim, który nie ma ugruntowanych poglądów. W mojej ocenie tak zrobiłaby każda partia. Nie ma znaczenia, że obecnie zrobiła to PiS. Kadencja została ustalona na pięć lat, to tyle powinna trwać i wybory powinny odbyć się zgodnie z datą jej końca. Warto też zauważyć, że jeden z argumentów rządu, dotyczący nakładania się prac komisji wyborczych jest nietrafiony. To samorządy są odpowiedzialne za organizację wyborów i zawsze dają sobie z tym radę. W mojej ocenie organizacja wyborów samorządowych i parlamentarnych w krótkim czasookresie była możliwa do wykonania. Samorządy zawsze dają radę. Już w wielu trudnych sytuacjach wyręczały obecny rząd.

Biorąc to pod uwagę, czy mogę zaryzykować stwierdzenie, że nie zgadza się Pan też z innymi działaniami rządu dotyczącymi samorządów? Jak choćby, o czym ostatnio się mówi, czyli ograniczenia kompetencji władz lokalnych.

Dopóki ta władza, dopóki Zjednoczona Prawica w obecnym kształcie będzie rządzić, to każdego dnia samorządowcy i samorządy będą tych kompetencji pozbawiani. Prawda jest taka, że od kilku lat mamy kierunek powrotu do centralizacji władzy. Powoli dzieje się to w wielu obszarach funkcjonowania samorządu. Ludzi jednak nie interesuje jakie kompetencje ma samorząd, tylko żeby dobrze im się żyło. W wielu aspektach nie wypowiadam się na temat decyzji obecnego rządu, jednak zdecydowanie nie godzę się na to co dzieje się z polską oświatą i edukacją, nie godzę się na to, że samorząd ma zostać sprowadzony do roli utrzymywania szkół a decyzje ma podejmować rząd czytli kurator. To jeden z wielu aspektów ingerencji, niestety, negatywnej ingerencji w szkołę a co za tym idzie w samorządy. Polska szkoła wymaga zmian systemowych a nie upolityczniania.

Przejdźmy do kwestii przyszłorocznego budżetu, to tym razem 50 milionów złotych. Jak udaje się te wszystkie inwestycje i wydatki spiąć, że jednocześnie gmina nie musi zaciągać kredytów?

To będzie dobry i trochę trudny rok. Dobry pod względem inwestycyjnym. Musimy skończyć to co zaczęliśmy i zrealizować nowe inwestycje, na które pozyskaliśmy środki zewnętrzne. Przez kilka ostatnich lat tak zarządzaliśmy gminą, że udało się odłożyć kilka milionów zł. Dzięki temu nie musimy się dodatkowo zadłużać na obecne, czy nowe inwestycje. A dlaczego trudny? Bo z jednej strony mamy środki na inwestycje, a z drugiej musimy skupić się na wydatkach bieżących, które rosną w drastycznym tempie (płaca minimalna, prąd, gaz, paliwo) i nie możemy pozwolić sobie, aby przewyższały dochody bieżące, nie możemy pozwolić sobie na rezygnację z jakichkolwiek planowanych inwestycji, na zwrot dotacji, na rezygnację z programów wsparcia dla mieszkańców, które wprowadziliśmy, kosztem „załatania” deficytu w budżecie właśnie po stronie wydatków bieżących. Dlatego zostały podniesione podatki, opłaty za odpady (po to, żeby system się bilansował), czynsze w lokalach komunalnych, czynsze dzierżawne w gminie i placówkach oświatowych, wzrosną nieznacznie opłaty za żywienie w przedszkolach i szkołach. Musimy wspólnie zrozumieć, że budżet gminy to budżet mieszkańców. Dzisiaj mamy takie a nie inne realia. Mamy wysoką inflację, wszystko drożeje w zatrważającym tempie. Nie jest sztuką nie podnosić opłat a zaciągać kredyty i zadłużać gminę tylko po to, żeby wygrać wybory. W samorządach poza byciem politykiem i gospodarzem, trzeba przede wszystkim być managerem. W tym miejscu taki przykład. Gdy procedowaliśmy z radnymi podwyżkę stawki za odbiór odpadów przedstawiłem symulację i wyjaśniłem, że można nie podnosić w ogóle opłat, tylko dopłacać do systemu. Jeśli radni wybiorą takie rozwiązanie, to oczekuję wskazania, które programy lub inwestycje mam zlikwidować w projekcie budżetu 2023, a może odejść od bezpłatnej komunikacji? I wszyscy wyrazili stanowisko, że nie po to rozwijamy gminę i inwestujemy, żeby z tego rezygnować kosztem wydatków bieżących.

Jakie nowe inwestycje rozpoczną się w przyszłym roku, pomijając już rozbudowę szkoły w Wojszczycach, bo ten temat jest już w zasadzie ukończony i prace wkrótce ruszają.

Z najważniejszych, ukończymy rewitalizację Rynku, przebudowane zostaną ulice Wyszogrodzka, Kościelna, Aleja Spółdzielni, Tylna, Klasztorna, Spacerowa. Planujemy zmodernizować kilka dróg na terenie sołectw. Rozbudujemy przedszkole publiczne w Zakroczymiu. Rozpoczniemy również adaptację piętra w budynku po szkole podstawowej w Emolinku na cele przedszkole. Poza tym będziemy przygotowani na wiele programów dotacyjnych dla gmin w kwestii wkładów własnych. Mamy na to wypracowane kolejne pozabudżetowe środki. Kiedyś obecna skarbnik powiedziała mi, że dobry gospodarz powinien mieć zawsze pozabudżetowe środki na koncie, żeby móc z nich skorzystać, kiedy przyjdzie dobry lub trudny moment. Trzymamy się tej zasady od wielu lat.

Wspomniał Pan o rewitalizacji Rynku. Już w tej chwili, ze względu na prowadzone prace pojawił się ogromny problem z parkowaniem, a według projektu, gdy prace zostaną ukończone część miejsc dla aut zniknie. Czy w innym miejscu powstanie nowy parking miejski?

Nie pojawią się takie miejsca, ponieważ nie mamy pod taki cel gminnej nieruchomości w centrum miasta, choć pracujemy nad tym, by to zmienić. Od razu chcę też wyjaśnić, że wraz z zakończeniem rewitalizacji wokół Rynku wprowadzony zostanie ruch okrężny, w związku z tym będzie można parkować w wyznaczonych miejscach na ulicy, gdzie dziś jest ruch dwukierunkowy. Poza tym przypominam, że połowa Rynku pozostanie z przestrzenią do celów parkingowych. Pojawią się również oficjalnie miejsca parkingowe, dzisiaj praktycznie nie wykorzystywane, przy ul. Rybackiej koło przychodni zdrowia.

Mówił Pan również o adaptacji piętra po szkole w Emolinku na przedszkole. Z tego co pamiętam jednym z argumentów podawanych za zamknięciem szkoły był zły stan techniczny zarówno fundamentów jak i klatki schodowej prowadzącej na piętro. Skąd więc teraz taka decyzja, czy nie można był tego wykonać wcześniej?

Żeby była jasność, budynek szkoły zgodnie z ekspertyzą musiał zostać przebudowany, trzeba było wykonać nową klatkę schodową, było również kilka innych pomniejszych kwestii. Podkreślałem przed jej likwidacją, że jesteśmy w stanie to zrobić. Szacunek prac na kwotę ok. 1 miliona zł naprawdę nie był problemem. Problem leżał w innym miejscu. W tamtym momencie z Radą odpowiedzieliśmy sobie, że nie ma sensu inwestować w szkołę, gdzie do klas uczęszcza po troje, czworo uczniów. Gdzie w oddziałach przedszkolnych jest troje sześciolatków, a np. żadnego pięciolatka. Sedno sprawy nie leżało w samej inwestycji a zasadności utrzymywania placówki w której koszty całkowite jej funkcjonowania w skali roku to kwota niespełna 1,7 mln zł, z czego ponad 1,4 mln zł to wynagrodzenia nauczycieli, przy dochodzie z tytułu subwencji z budżetu państwa w wysokości ok. 400.000 zł. Zwyczajnie wydatki bieżące na tę placówkę zahamowałyby rozwój innych placówek na terenie gminy. Pamiętajmy też, że gmina to nie tylko oświata, ale również drogi, oświetlenie czy szereg innych obszarów. Cieszę się, że powstał tam Gminny Klub Dziecięcy, a za około 1,5 roku powstanie filia przedszkola. Budynek wybudowany w czynie społecznym nadal służy dzieciom i będzie im służył. Poza tym, może nie wszyscy, ale wielu rodziców przyznała z perspektywy czasu rację co do likwidacji szkoły. Ich dzieci uczęszczają do szkoły w Zakroczymiu, do klas około 20 osobowych i czują się w niej dobrze.

Chciałby Pan coś dodać na zakończenie?

Chciałbym żebyśmy razem z mieszkańcami mieli powody do radości z tego, jak nasza gmina się zmienia. Każdego dnia staram się służyć gminie i robić wszystko, żeby żyło się w niej lepiej. Życzę, żeby nawet Ci niezadowoleni mieszkańcy czasami potrafili to dostrzec, uśmiechnąć się na ulicy, wymienić ciepłe spojrzenie.

Dziękuję za rozmowę

Ja również dziękuję i pozdrawiam czytelników Gazety Nowodworskiej życząc wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

04 stycznia 2023
Autor: GazetaNDM

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

Jak teraz zamknę HIT, to będzie wart tyle, co stodoła na polu

Nowy Dwór Mazowiecki

Jak teraz zamknę HIT, ...

Kiedy w październiku 2016 roku Marek Mikuśkiewicz, swego czasu jeden z najbogatszych Polaków, otwierał największe w Nowym Dworze Maz. centrum handlowe HIT, mieszkańcy byli zachwyc...
Znamy gwiazdy Dni Nowego Dworu

Nowy Dwór Mazowiecki

Znamy gwiazdy Dni Nowe...

Dni Nowego Dworu Maz. przyciągają co roku tłumy mieszkańców miasta. Kto tym razem dla nich zaśpiewa? DeMono, Marek Piekarczyk i Margaret będą gwiazdami tegorocznej edycji Dni No...
W mieszkaniu znaleźli zwłoki

Na sygnale

W mieszkaniu znaleźli ...

W czwartek ok. godz. 10, w jednym z mieszkań przy ul. Wojska Polskiego w Nowym Dworze Mazowieckim znaleziono zwłoki 41 – letniego mężczyzny. Na miejsce udał się prokurator. ...
Siedmiolatek  walczy o życie

Nowy Dwór Mazowiecki

Siedmiolatek walczy o...

Na terenie naszego miasta mieszka 7-letni Kacper, jest taki sam jak każdy inny chłopiec w jego wieku. Lubi się bawić, grać w piłkę, chętnie się uczy. Był radosnym dzieckiem do...
Nie żyje 26-latek. Policja szuka świadków

Na sygnale

Nie żyje 26-latek. Pol...

  Policjanci poszukują świadków wypadku, do jakiego doszło wczoraj, przed godz. 21. na ul. Polskiej Organizacji Wojskowej w Nasielsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 26-lat...
Pomiechówek: Potrącenie na przejeździe kolejowym

Na sygnale

Pomiechówek: Potrąceni...

O godz. 13.18 nowodworscy policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym na przejeździe kolejowym w Pomiechówku (DK62). Jak informuje st. asp. Joanna Wielocha, oficer prasowy K...
Warszawska Sky nowym budynkiem widmo na mapie Nowego Dworu?

Nowy Dwór Mazowiecki

Warszawska Sky nowym b...

Od kilku miesięcy nie ustają plotki dotyczące budowy apartamentowca Warszawska Sky na początku miasta. Dotyczą one głównie tego, że budowa stanęła a cała inwestycja miała rz...
Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, nastolatek zmarł

Na sygnale

Sprawca uciekł z miejs...

Minął rok od tragicznego wypadku w Cegielni Kosewo, gm. Pomiechówek, w którym zginął 15- letni Sebastian. Podejrzanego Łukasza K. postawiono w stan oskarżenia. Sprawca wypadku z...
Policjanci poszukują zaginionego Mariusza Krawczyka

Czosnów

Policjanci poszukują z...

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim poszukują zaginionego 46-letniego Mariusza Krawczyk z miejscowości Łomna Las w gminie Czosnów, który ostatni raz ...
Pomózmy Agnieszce wygrać z chorobą!

Nowy Dwór Mazowiecki

Pomózmy Agnieszce wygr...

Agnieszka Wójcik od lat całe serce oddaje dzieciom i młodzieży. Dzisiaj sama potrzebuje wsparcia. Pomóżmy jej wygrać z chorobą! Od ponad 20 lat Agnieszka Wójcik jest nauczyciel...