Podczas III sesji Rady Gminy Czosnów, radni jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego część miejscowości Wrzosówka, Janów Mikołajówka, Sowia Wola, Brzozówka, Augustówek, Jesionka, Małocice, Wólka Czosnowska. Kontrowersje wzbudziła kwestia opłaty planistycznej z tytułu przekształcenia działek.
Jak podczas III sesji Rady Gminy Czosnów, która odbyła się 19 grudnia, wyjaśnił kierownik Wydziału Rolnictwa, Geodezji i Ochrony Środowiska w Czosnowie Wiesław Skrobotowicz, opłaty planistyczne wiążą się ze wzrostem wartości działek, wynikającym ze zmiany ich przeznaczenia.
– Opłaty planistyczne związane są ze wzrostem wartości działek, które z działek rolniczych stały się przemysłowymi, rekreacyjnymi lub budowlanymi, niezależnie od ich obszaru, wszystkie zyskały prawo zabudowy w związku z czym ich wartość rynkowa jest większa- poinformował Wiesław Skrobotowicz, kierownik Wydziału Rolnictwa, Geodezji i Ochrony Środowiska.
Jak tłumaczył, wprowadzenie tego rodzaju opłaty podyktowane jest kosztami, jakie musi ponieść gmina w związku z przekształceniem działek, m.in. z koniecznością wykonania infrastrukturą drogowej. Kwestię opłaty planistycznej reguluje Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jej wysokość określana jest przez Radę Gminy procentowo w stosunku do wzrostu wartości nieruchomości, czyli różnicy wartości działki przed i po wprowadzeniu planu i nie może być wyższa niż 30% tej różnicy. Gmina może wystąpić do właściciela o zapłatę renty planistycznej w ciągu 5 lat od wejścia w życie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
-Ustawodawca uwzględniając to, że idą za tym koszty związane z infrastrukturą drogową i techniczną, które gmina musi ponieść, aby te działki stały się takimi działkami, ustala rentę planistyczną, o którą gmina może dochodzić przez 5 lat od uchwalenia planu. Rzeczoznawca majątkowy, którego powołujemy, wycenia działki przed wejściem w życie tego planu, czyli tych terenów rolnych i po wprowadzeniu planu cenę rynkową jednego metra działki. 30% różnicy wartości osoba sprzedająca musi przesłać gminie- mówił kierownik Wydziału Rolnictwa, Geodezji i Ochrony Środowiska w gminie Czosnów.
Jak poinformował wójt gminy Czosnów Antoni Kręźlewicz w ramach nowych planów zagospodarowania przestrzennego gmina musi wykupić grunty pod drogi oraz wykonać m.in. infrastrukturę drogową, co dodatkowo, poza kwestią opłacenia opracowania samych planów, stanowi wysokie koszty. Jak wynika z praktyki, opłaty planistyczne nie pokryją ich.
-Wysokość tej opłaty wynosi 30% różnicy ceny, czyli kwoty o jaką plan podwyższył wartość działki. W ramach nowych planów gmina musi wykupić i urządzić drogi równoległe, a do tego dochodzą koszty opłacenia planów. Są to ogromne koszty- powiedział wójt gminy Czosnów Antoni Kreźlewicz.
Jak podkreślił wójt gminy Czosnów, konieczność zapłaty daniny dotyczyć będzie jedynie sytuacji, w której właściciel gruntu zbywa działkę, która na mocy danego planu uzyskała zmianę przeznaczenia, w ciągu 5 lat od wejścia w życie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
-Jeśli sam właściciel lub jego dzieci będą użytkować działkę to wtedy nie wnoszą opłat. Opłata będzie konieczna, jeżeli działka sprzedana zostanie w ciągu 5 lat. Są to niewielkie kwoty. Ta opłata nie pokryje kosztów, które gmina musi ponieść, m.in. na wykonanie infrastruktury- wyjaśnia wójt.
Patrycja Trzcińska
fot. archiwum GN