Jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, jedna z francuskich sieci handlowych złożyła wniosek o ogłoszenie bankructwa i wycofuje się z Polski. Wkrótce zamknięte zostaną wszystkie sklepy stacjonarne. Nie będzie prowadzona również sprzedaż internetowa.
Chodzi o obecną w Polsce od wielu lat francuską firmę odzieżową Camaieu.
– Tak, zamykamy nasze sklepy w Polsce. Obserwujcie wiadomości od nas by nie przegapić operacji likwidacyjnej i skorzystać ze wspaniałych cen na całą kolekcję. Zamykamy się z końcem czerwca 2020″ – napisali przedstawiciele sieciówki na jej stronie internetowej.
Firma Camaieu powstałą w 1984 roku. Zajmuje się sprzedażą odzieży dla pań. Prowadzi sprzedaż w Belgii, Czechach, Słowacji, Polsce, Francji, na Węgrzech, we Włoszech, Maroku, Rumunii, Rosji i Hiszpanii. W 2007 roku świętowała otwarcie 600 butiku.
Przedsiębiorstwo zatrudnia ponad 4000 osób, w tym 600 w centrali w miejscowości Roubaix, na przedmieściach francuskiego miasta Lille. W Polsce dla Camaieu pracuje 141 osób. Wszystkie stracą pracę.
Jedynym ratunkiem dla marki Camaieu może być kupiec. Jak informuje „Rzeczpospolita”, sieć nie uzyskała pomocy finansowej od państwa, w konsekwencji czego zdecydowała się ogłosić upadłość.
W wyniku obostrzeń wprowadzonych ze względów epidemiologicznych, popularna sieciówka zanotowała spadek obrotów na poziomie 95 procent – podaje „Rzeczposplita”.
rp.pl
fot. poglądowa Pixabay.com